Dziś przychodzę do Was z pytaniem i tym samym z wielką prośbą o radę: jak myślicie, czy w moim przypadku warto zrobić keratynowe prostowanie włosów ( mam na myśli zabieg cocochoco)?
Już od dawna przymierzam się do tego zabiegu (zwłaszcza patrząc na efekty zamieszczone powyżej), ale wątpliwości nie dają mi w spokoju zamówić zestawu i wykonać zabieg.
Jak wyglądają naturalnie moje włosy możecie zobaczyć na tym blogu, nie używam żadnych stylizatorów, a jedynie odżywek b/s do utrwalenia loków. Czasami jestem zadowolona z ich wyglądu, nie są bowiem zniszczone czy osłabione, ale kobieta zmienną jest, dlatego chwilami marzę o gładkich, śliskich i w miarę prostych włosach, o których wygląd nie będę się musiała martwić przy najmniejszym wietrze czy deszczu.
Z tego oto powodu oraz chęci zmiany i ciekawości jak będę wyglądać w innej "wersji" chciałbym poddać się keratynowemu prostowaniu, ale wciąż mam masę wątpliwości.
Dlatego będę wdzięczna za wszystkie rady, od osób które już ten zabieg robiły, jak również od tych z Was, które po prostu chcą wrazić swoje zdanie na ten temat :)
Dla przypomnienia opis zabiegu ze strony cocochoco.pl:
CocoChoco Profesjonalna Kuracja Keratynowa to zaawansowana terapia, która przemieni nawet bardzo zniszczone włosy w proste, gładkie i lśniące. Terapia jest oparta na zastosowaniu keratyny jako głównego i najskuteczniejszego składnika, który jest podstawowym budulcem skóry, paznokci i włosów. Keratyna jako organiczna i naturalna substancja daje Twoim włosom sznasę do powrotu do ich pierwotnego stanu- naturalnego i zdrowego wyglądu.
Sama nazwa "keratynowe prostowanie włosów" wskazuje na to, że do tej terapii stosuje się keratyn ę- substancję, z której zbudowane są włosy, a także skóra i paznokcie. Kuracja polega na ''wtłoczeniu'' składnika przy użyciu wysokiej temperatury- tzn. dokładnym wprasowaniu keratyny do struktury włosa, tak aby wszelakie ubytki zostały wypełnione i uzupełnione keratynowym budulcem. Keratynowe prostowanie włosów nie wykorzystuje, więc chemicznych, szkodliwych substancji jak np. "trwała prostująca". Produkty CocoChoco stworzone, są z naturalnych, bogatych składników, tak więc, zabieg nie zaburza i nie ingeruje szkodliwie w strukturę włosa, dzięki czemu kuracja nie niszczy struktury włosów, jak inne metody prostowania znane do tej pory.
Oraz kilka aktualniejszych zdjęć moich włosów (pierwsze zdjęcie z lampą, pozostałe bez):
Najbardziej męczy mnie odrastająca grzywka, która nijak nie chce się układać, a na zdjęciach niestety tego nie widać.
Dlatego powiedzcie proszę, co począć? :) Dodam jeszcze, że 100 ml keratyny kosztuje 95 zł, przy czym obawiam się czy taka pojemność wystarczy na moją długość i objetość.
Mi się tam Twoje włosy podobają, na zdjęciach wyglądają bardzo fajnie i ja bym nic nie zmieniala.
OdpowiedzUsuńDziękuję za opinię :)
OdpowiedzUsuń