piątek, 21 marca 2014

Trochę o moich włosach :)

Dziś w końcu postanowiłam przedstawic jak długościowo wyglądają moje włosy, dla porównania zamieściłam zdjęcia z 12 grudnia kiedy to za granicą wybrałam się do fryzjera by zrobić porządek z czupryną oraz zdjęcia z dzisiejszego  popołudnia. Od razu zaznaczę, że zdjęcia mogą  nie być najlepszej jakości bo jak to ja,  robiłam wszystko na ostatnią chwilę i szykując się do wyjazdu za granicę oczywiście nie wzięłam aparatu i zdana byłam na swój leciwy telefon, który jak od razu widać po fotkach- nie jest osiągnięciem współczesnej techniki :)
Zdjęcia w większości robiłam sama bo " pod ręką" nie było nikogo do obsługi aparatotelefonu. Zdjęcia z dzisiejszego dnia natomiast były robione już normalnym aparatem, na początku tracąc nadzieję, że akurat ktoś jest w domu pstrykałam je sama ( co nie było proste) a później dorwałam siostrę i ona przejęła rolę fotografa. W ciągu 3 m-cy ( no i kilku dni) moje włosy urosły pare cm ( przynajmniej liczę na to, że to nie są tylko moje wyobrażenia) i poprawił się ich wygląd, są bardziej lśniące ( może nie ma efektu wow ale przy włosach wysokoporowatych tak to już jest) a przede wszystkim miłe w dotyku, nie mam problemów z rozczesaniem oraz ograniczyło się ( prawie do minimum) ich puszenie, co przy tej pogodzie graniczy z cudem :)




Oto i zdjęcia:

12 grudnia


21 marzec





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz