W postanowieniu picia drożdży wytrwałam miesiąc, dlaczego? bo coraz bardziej uciążliwe zaczęło być dla mnie przygotowywanie napoju, bo zapominałam kupić je w sklepie i zawsze na ostatnią chwilę sobie o nich przypominałam, a wreszcie bo coraz częściej się pieniły i bywało że musiałam marnować 2 kostki drożdży dziennie. W końcu powiedziałam sobie dość, a nie chcąc przerywać kuracji ( którą chciałam kontynuować jeszcze przez 2 miesiące) postanowiłam sięgnąć po wychwalane wszędzie te oto tabletki:
Producent zaleca spożycie 12 tabletek dziennie, co jest nieco uciążliwe ale zawsze to wygodniej niż picie drożdży. Opakowanie 200 tabletek wystarczyło na około 20 dni, a przy cenie 14 zł nie wychodzi drożej, a wręcz przeciwnie, niż picie drożdży.
Tabletki mają średnio przyjemny smak, ale po miesięcznej kuracji Drożdzami Babuni nie robiło to mnie żadnego wrażenia.
Co do efektów: jestem bardzo rozczarowana. Tabletki nie zrobiły kompletnie nic. Po piciu drożdży paznokcie i włosy były wzmocnione, a gdy zmieniłam kuracje na tabletki to po pewnym czasie paznokcie ponownie zaczęły się łamać, włosy wypadały garściami. Zmarnowałam czas i pieniądze, ale pewnie wszystko było by inaczej gdybym wcześniej nie była na kuracji piwnej, dlatego MOŻE dam im jeszcze jedną szansę w przyszłości. Teraz wymieniłam je na tabletki Humavit skrzyp i pokrzywa, następnie miesiąc przerwy i zobaczymy co los przyniesie :)
Zdjęcie długości włosów zamieszczę w niedalekiej przyszłości bo sama jestem ciekawa co z tego wynikło.
Dodam jeszcze, że Lewitan jest bardzo popularny, a mimo to musiałam schodzić całe miasto, żeby dostać je w jakiejś aptece, nagle wszędzie skończyły się zapasy, ale na całe szczęście w trzeciej aptece z kolei załapałam się na ostatnią sztukę :)
Dostępne jest kilka wersji tabletek, ja miałam tą najzwyklejszą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz