Witajcie !
Jak można się domyslić mój blog dotyczyć będzie włosów kręconych, których na (nie)szczęście jestem posiadaczką. Wielu z was miało "przyjemność" doświadczenia jak trudna jest pielęgnacja włosów kręconych i/lub puszących się. Ja miałam to samo- co bym nie zrobiła, jak bym się nie starała moje włosy przeważnie przypominały siano lub jak to mówi moja koleżanka jakby mnie piorun strzelił. Tak to jest urządzone na tym świecie, że jedni bez większego wysiłku mają piękne, lśniące, na pozór zdrowe włosy, a drudzy- jak ja muszą się sporo namęczyc by doprowadzic je do jako takiego ładu, często z miernym skutkiem. W kolejnych postach postaram się pokazać sprawdzone przeze mnie odżywki, kosmetyki, maski domowej roboty i nie tylko. Pozostaje tylko życzyć cierpliwości i miłej lektury ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz